W nocy z piątku na sobotę w wypadku samochodowym zginęli dwaj podstawowi zawodnicy drużyny juniorów starszych Hutnika Kraków 18-letni Michał Jezior i 19-letni Michał Bober. Piłkarze wracali z imprezy urodzinowej.
Nie są jeszcze znane oficjalne przyczyny wypadku. Na swoim blogu osiedlewandy.blox.pl Maciej Twaróg pisze, powołując się na rozmowę z prezesem Hutnika SSA Piotrem Dankiem, że do wypadku doszło na ul. Bulwarowej na wysokości DMR i Szkoły Podstawowej nr 37. Zawodnicy ponieśli śmierć na miejscu.

Więcej o tragicznym zdarzeniu pisze strona grebalowianka.republika.pl. Samochód miał uderzyć w drzewo i jechało w nim pięć osób. Serwis podaje, że prawdopodobnie jest jeszcze jedna śmiertelna ofiara (kobieta). "Dwóch pozostałych uczestników wypadku jest w szpitalu, ich stan jest ciężki. Piłkarze Hutnika byli pasażerami, wracali z urodzin kolegi z klubu, który obchodził osiemnastkę" - czytamy. 
W rozmowie z piłkanozna.pl trener krakowian Albin Mikulski podkreślił, że była przed nimi wielka piłka i jest to dramat dla klubu, a przede wszystkim rodzin piłkarzy. Obaj byli wychowankami Hutnika Kraków. Michał Jezior zdążył zadebiutować w III lidze w meczu z Resovią Rzeszów. 7 lutego miał obchodzić 18 urodziny. Na razie nie jest znana data uroczystości pogrzebowych.